piątek, 17 lutego 2017

DZIENNIK WDZIĘCZNOŚCI



Kiedy chodziłam na terapię grupową dla DDA,  terapeutka dała nam zadanie aby prowadzić dziennik wdzięczności. Polegało to na codziennym zapisywaniu pięciu rzeczy za które jesteśmy wdzięczni. Celem tego zadania była zmiana sposobu myślenia poprzez dostrzeżenie dobrych stron w życiu i odwrócenie uwagi od bardzo negatywnej oceny własnego życia (co u DDA zdarza się bardzo często).



Choć zadanie wydaje się banalne i łatwe, wcale takie nie jest. Już po kilku dniach okazało się, że ciężko jest poszukać  spraw za które mogłabym być wdzięczna, a to głównie dlatego, że wdzięczność dotąd kojarzyła mi się tylko z wielkimi sprawami. Druga sprawa to brak umiejętności dostrzegania sytuacji i zdarzeń za które możemy być wdzięczni.  Z czasem, w ramach zapisywania różnych zdarzeń okazało się, że coraz łatwiej jest ją dostrzegać.


Do pisania dziennika wdzięczności nie potrzeba specjalnego zeszytu, wystarczy telefon, laptop, tablet, ważne żeby mieć gdzie zapisywać rzeczy za które możemy być wdzięczni.

 Co daje prowadzenie dziennika wdzięczności?
  • zaczynamy dostrzegać dobre rzeczy w naszym życiu i jednocześnie przestajemy skupiać się tylko na tych złych
  • zauważamy, że nic nie jest nam dane na zawsze, nic nam się  nie należy, a to co mamy jest darem od losu
  • odkrywamy że wdzięczność możemy odnaleźć w codziennym, zwyczajnym życiu 
  •  zaczynamy dostrzegać i doceniać małe przyjemności, drobne przysługi jakie okazują nam inni ludzie   
  • skupiamy nas na teraźniejszości, nie musimy myśleć o tym co było i co będzie, liczy się tylko to, co jest teraz


Kiedyś pomyślałabym: to tylko detale życia, a dzisiaj mogę powiedzieć, że z takich detali właśnie składa się życie. Jeśli myślisz, że świat w którym żyjesz jest ciężki, ponury i smutny, zacznij zapisywać to za co możesz być wdzięcznym a szybko zmienisz sposób spojrzenia na swoje życie.

Daga 
fot. unsplash.com













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz