Często w dzieciństwie uczą nas, że złość jest czymś czego należy
unikać i co jest wręcz powodem do wstydu. Problem ze emocją złości jest
też taki, że nacechowana jest w sposób bardzo negatywny, tzn. dla
większości z nas kojarzy się z agresją i przemocą co w następstwie jest
głównym powodem dla jej tłumienia. Tłumiona i nigdy nie wyrażona złość, w
efekcie ma działanie toksyczne co może prowadzić do wielu zaburzeń
psychicznych m.in.depresji.
W bardzo ciekawy sposób na temat złości pisze Dorota Gromnicka w
książce „Depresja jak pomóc sobie i bliskim”. Autorka podaje że złość
to:
- naturalna emocja człowieka
- sygnał, że dzieje się coś niedobrego, zagrażającego
- narzędzie, dzięki któremu człowiek rozpoznaje swoje potrzeby
- komunikat, za którego pomocą człowiek ustala granice i podkreśla odrębność w kontaktach interpersonalnych
Złość jest trudną emocją, nad której wyrażaniem
należy pracować
Istotne jest wsłuchanie się w siebie i nauczenie się wyrażania złości
w taki sposób aby nie ranić innych, nie palić mostów i nie narażać się
na przykre konsekwencje. Ludzie, którzy wyrażają złość poprzez agresję
lub ucieczkę w nałogi tym bardziej powinni nad nią pracować na
profesjonalnych terapiach.
Wyrażać złość możemy poprzez zwracanie komuś uwagi na zachowanie,
które nas krzywdzi i nam się nie podoba, jednak nie musimy przy tym
krzyczeć ani tym bardziej krzywdzić innych. Ważne jest mówienie co nam
przeszkadza, ten sposób „oczyszczamy” się z negatywnej energii i
przestajemy ją w sobie tłumić.
Dobra złość
Dobra złość pomaga w asertywności i dbaniu o
siebie. Jest też ważna w budowaniu poczucia własnej wartości.Pomaga
wyrażać siebie, wzmacnia naszą osobowość. Umiejętnie wyrażana chroni nas
przed frustracją. Jest też dużą siłą napędową, która w umiejętny sposób
wykorzystana, daje nam energię do działania i do zmiany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz