Kiedy darzymy kogoś zaufaniem, lubimy go lub kochamy a dana osoba wyrządza nam krzywdę lub w jakikolwiek sposób nas oszukuje, czujemy żal i rozczarowanie. Utrata zaufania do kogoś nam bliskiego powoduje, że pełno w nas złości i gniewu.
Krzywdy zadane przez najbliższe osoby bolą najbardziej i potrafią ciążyć mimo upływu lat. Bardzo często jest tak, że dorośli już ludzie pochodzący z rodzin dysfunkcyjnych mają wielki żal i poczucie wyrządzonej krzywdy przez rodziców z czym nie umieją sobie poradzić. Co w takiej sytuacji zrobić i jaki jest sens wybaczania?
Wybaczenie może pomóc głównie osobie skrzywdzonej, a nie temu kto jest winny. Osoba pokrzywdzona wybaczając uwalnia się od poczucia bycia ofiarą
Wybaczanie jest proste tylko w teorii. Łatwo się o niej mówi, gorzej to faktycznie zrobić. Wszystko zależy od skali wyrządzonej krzywdy. Jeśli oszukała nas koleżanka z pracy, łatwiej nam będzie jej wybaczyć niż rodzicom którzy nas np. kiedyś porzucili. Są krzywdy, o których ciężko zapomnieć, a co dopiero wybaczyć. Warto jednak wiedzieć, że wybaczyć można ze względów egoistycznych, po to aby nie być w roli ofiary i nie pielęgnować w sobie żalu i krzywdy. Dopóki nie wybaczymy, ciągle będziemy odnawiać żal do danej osoby i nic dobrego z tego nie będzie wynikać. Jeśli wybaczymy, pozwolimy aby dane zdarzenie pozostało w przeszłości i już do nas nie wracało.
Wybaczenie może być wytłumaczeniem, ale nigdy nie będzie usprawiedliwieniem
Wybaczanie nie musi być przepustką do ponownego zaufania, odnowienia przyjażni czy uzyskania bliskich relacji z daną osobą. Jeśli ktoś nas zawiódł to przez długi czas będziemy o tym pamiętać i sam fakt wybaczenia tego nie zmieni. Wybaczanie ma taką siłę, że daje osobie pokrzywdzonej uwolnienie od krzywdy i pozwala zamknąć dany rozdział w życiu. Złe emocje, poczucie krzywdy i zalegający żal mogą narastać latami a jego konsekwencje potrafią być toksyczne, dlatego warto zastanowić się nad wybaczaniem i zrobić to dla siebie.
Daga
fot.unsplash.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz