Każdy czasami potrzebuje wsparcia, ale nie każdy umie o nie prosić. Sama znam wiele osób, które nigdy nie zwierzają się i sprawiają wrażenie jakby w ogóle tego nie potrzebowali. Jednak często to tylko
taka fasada, ponieważ za maską samodzielności kryje się brak
umiejętności czerpania pomocy od innych jak i duży lęk przed otwarciem
na drugą osobę.
Wsparcie jakie może nam dać drugi człowiek jest
nie do przecenienia i niczym innym nie można tego zastąpić. Otwarcie się
na drugą osobę wiąże się z podjęciem ryzyka, daniem kredytu zaufania.
Często ludzie boją się zwierzać ze swoich problemów ponieważ obawiają
się zranienia, przyznania do słabości i nie chcą być oceniani. Myśląc w ten sposób, bardzo łatwo zaplątać się w bezradność i samotność.
Co daje nam wsparcie innych?
Wsparcie
to pocieszenie i ukojenie. Dopóki trzymamy w sobie zmartwienia,
zaczynają urastać w naszej wyobraźni do rangi ogromnych problemów i
tkwimy w tym tak mocno aż zaczynają nas przygniatać. Często też sami nie
potrafimy obiektywnie ocenić danego problemu, w momencie kiedy opowiemy
o nim innej osobie, okazuje się, że ktoś z zewnątrz ma zupełnie inną
ocenę sytuacji.
Wsparcie potrafi też nas zmotywować do działania. Ktoś nam coś doradzi, podpowie co zrobić. Wsparcie nie zawsze musi oznaczać konkretnej pomocy ale daje nam również poczucie akceptacji i odkrywamy, że jest w naszym życiu ktoś, komu możemy się zwierzyć.
Wsparcie potrafi też nas zmotywować do działania. Ktoś nam coś doradzi, podpowie co zrobić. Wsparcie nie zawsze musi oznaczać konkretnej pomocy ale daje nam również poczucie akceptacji i odkrywamy, że jest w naszym życiu ktoś, komu możemy się zwierzyć.
Wsparcie to też poczucie
zwykłej życzliwości, którą każdy chce doświadczać w życiu i co
najważniejsze - ten mechanizm działa w obie strony. Ludzie, którzy się
na siebie otwierają, więcej zyskują niż tracą.
Daga
fot.unsplash.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz